Podróż chciałabym odbyć tak żeby uniknac upałów(ciężarne suki na stanie),więc interesuje mnie przyjazd do Łodzi :środa ok 22,czwartek do 10rano lub czwartek ok 22. Doliczyć trzeba jakieś 45minut na zapakowanie samochodu(zrobię to sama,bez pomocy kierowcy).I jeden 10minutowy postój w trakcie jazdy(będe musiała sprawdzić stan suk ciężarnych,stawiam kawę na ten czas ;) ).Po dotarciu na miejsce kierowca musi doliczyć te 15-20minut(max)-musi dojechać własciciel domu i dac klucze(postaramy sie żeby był na miejscu przede mną).Rozładowanie auta zajmie mi ok 20minut.