1078 zł za ubezpieczenie samochodu dostawczego. Jak nabyć obowiązkową polisę komunikacyjną?

W październiku 2020 roku zarejestrowano ponad 45 tys. pojazdów o masie do 3,5 t, jak wynika z danych opublikowanych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Zdecydowaną większość stanowią jednak samochody osobowe. Nowych modeli osobówek pojawiło się na polskich drogach ponad 40 tys., podczas gdy samochodów dostawczych niecałe 5,5 tys.

Renault najbardziej popularną marką wśród samochodów dostawczych

Najbardziej popularnymi markami, po które sięgały osoby potrzebujące dostawczaków, były w październiku: Renault (910 sztuk), Fiat ( 824 sztuki) i Ford (734 sztuki). Tuż za podium w rankingu marek, po które kierowcy sięgali najczęściej, znalazły się: Mercedes (732 sztuki), Volkswagen (461 sztuk) oraz Iveco (369 sztuk). Ranking top 10 dostawczaków rejestrowanych w październiku zamykają samochody marki Peugeot (336 sztuk), Dacia (249 sztuk), Toyota (242 sztuki) i Citroen (230 sztuk).

Większość najczęściej rejestrowanych marek samochodów dostawczych znalazło także zwolenników wśród aut osobowych.

Źródło: samar.pl.

Jak informuje raport Samar, wśród najczęściej rejestrowanych w październiku modeli samochodów dostawczych znalazł się Renault Master, Mercedes-Benz Sprinter i Fiat Ducato.

1. Renault Master – 791 sztuk,
2. Mercedes-Benz Sprinter – 622 sztuki,
3. Fiat Ducato – 607 sztuk,
4. Iveco Daily – 369 sztuk,
5. Ford Transit – 293 sztuki,
6. Dacia Dokker Van – 249 sztuk,
7. Peugeot Boxer – 194 sztuki,
8. Ford Transit Custom – 180 sztuk,
9. Volkswagen Crafter – 160 sztuk,
10. Volkswagen Caddy – 143 sztuki.

Samochody dostawcze są więc kilkakrotnie mniej popularne niż auta osobowe, mimo to ich właścicieli również obowiązują przepisy mówiące o konieczności posiadania ubezpieczenia OC na każdy taki pojazd.

Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu dostawczego?

Sprawdźmy, ile kosztowałoby ubezpieczenie trzech najbardziej popularnych w październiku modeli samochodów dostawczych – Mastera, Sprintera i Ducato.

Ceny umieszczone w powyższej tabeli pochodzą z kalkulacji wykonanych w porównywarce ubezpieczeń Mubi. W wyliczeniu podane zostały dane 50-letniego mieszkańca Wrocławia, który ma prawo jazdy od 30 lat, a jedyna szkoda, jaką spowodował, miała miejsce 13 lat temu. Kierowca jest żonaty i ma dorosłego syna. Podane ceny są najniższymi, jakie ten kierowca otrzymałby w ofercie.

Jak nabyć ubezpieczenie pojazdu dostawczego?

Chcąc zakupić ubezpieczenie samochodu dostawczego, możesz skorzystać z kilku sposobów:

• znajdź ofertę w kalkulatorze na stronie internetowej któregoś z ubezpieczycieli, np. LINK4, PZU, Generali czy Proama,
• posłuż się kalkulatorem OC na stronie porównywarki ubezpieczeń.

Ta druga opcja jest o tyle wygodniejsza, że w jednym miejscu, po jednorazowym wypełnieniu formularza, otrzymasz oferty przynajmniej kilku towarzystw ubezpieczeniowych. Wejdź na https://mubi.pl/ubezpieczenie-samochodu/kalkulator-oc-ac/, wypełnij formularz i zapoznaj się z przygotowanymi dla Ciebie propozycjami OC oraz ofertami bardziej rozbudowanych pakietów.

Jeśli używasz samochodu dostawczego do prowadzenia działalności gospodarczej, np. prowadzisz firmę kurierską, konieczna może okazać się rozmowa z konsultantem, który będzie potrzebował większej liczby informacji na temat użytkowania pojazdu. Z doradcą możesz skontaktować się mailowo lub telefonicznie, a zawartą w ten sposób umowę masz prawo wypowiedzieć w ciągu 30 dni.

Brak OC dostawczaka – ile kary zapłacisz, gdy zapomnisz o zakupie obowiązkowego ubezpieczenia?

Zasadniczo ubezpieczenie OC odnawia się automatycznie na kolejny rok. Jednak jeśli:

• dopiero nabyłeś pojazd, np. używany,
• zalegasz ze spłatą rat za OC,
• posiadasz OC krótkoterminowe, które zakupiłeś po sprowadzeniu pojazdu,

Twoja polisa wygaśnie wraz z datą podaną w umowie jako końcową. Wówczas Twoim obowiązkiem jest zakup nowego ubezpieczenia chroniącego odpowiedzialność cywilną z takim wyprzedzeniem, aby między jednym a drugim okresem ochrony nie powstał nawet jeden dzień przerwy. Nawet tak krótkie spóźnienie z zakupem OC może skutkować niemałymi karami pieniężnymi.

Na właścicieli dostawczaków, którzy nie posiadają ważnego OC (podobnie jak na właścicieli samochodów osobowych i jednośladów), kary nakłada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który rozlicza kierowców z ich obowiązków. Sankcje będą odczuwalne, bo mogą sięgać tysięcy złotych i często stanowią wielokrotność składki ubezpieczeniowej.

Ile kary zapłacisz za brak OC samochodu dostawczego?

Źródło: ufg.pl.

Artykuł powstał we współpracy z mubi.pl.