Przeprowadzka studencka
Koniec lata dla niektórych studentów oznacza naukową kampanię wrześniową, a dla innych gorączkowe poszukiwanie stancji lub miejsca w akademiku. Jeśli należycie do tej drugiej grupy, nie musicie się już obawiać – przygotowaliśmy dla Was prawdziwą studencką wyprawkę. Przeczytajcie o tym jak przygotować się do studenckiej przeprowadzki na stancję lub do akademika i nie stracić głowy!
Zanim zdecydujesz się na przeprowadzkę…
Upewnij się, że dokładnie obejrzałeś miejsce, w którym zamieszkasz. Zwróć uwagę na wyposażenie lokum, a jeszcze bardziej na szkody, które pozostawili po sobie poprzedni lokatorzy. Najprawdopodobniej właściciel mieszkania zażyczy sobie kaucji – właśnie dlatego warto wspólnie spisać wszystkie usterki, za które nie jesteś odpowiedzialny, zanim jeszcze się wprowadzisz.
1. Pomyśl o życiu studenckim
Nie bój się być wnikliwym – ta umiejętność przydaje się szczególnie w czasie sesji! Zanim zdecydujesz się na wybór lokum, przeprowadź małe śledztwo – sprawdź, czy miejsce jest dobrze skomunikowane (a szczególnie, czy w pobliżu zatrzymuje się nocny autobus, kolejka miejska lub tramwaj). Sprawdź jak daleko znajduje się najbliższy sklep spożywczy, apteka oraz pogotowie ratunkowe. W tym celu skorzystaj z dobrodziejstw Internetu – wystarczy, że wpiszesz adres w wyszukiwarkę, a będziesz mógł rozejrzeć się po okolicy.
2. Zacznij od początku
Myślisz, że przeprowadzka polega na wrzuceniu wszystkiego co masz pod ręką w kartony? Nic bardziej mylnego! Zaczynasz nowy etap w życiu, więc warto pożegnać się z rzeczami, które na pewno Ci się nie przydadzą. Wciąż trzymasz jeszcze ten nietrafiony sweter, który dostałeś na gwiazdkę od cioci Ali? Przywiązujesz się do rzeczy i planujesz przeprowadzkę wraz z rodzinką pluszowych misiów? Nie chomikuj. Przyjmij zasadę – zabieram tylko to, co użyteczne.
3. Sporządź listę rzeczy, których potrzebujesz
Już niedługo pochłonie Cię sporządzanie notatek na wykładach, dlatego warto na rozgrzewkę sporządzić plan wyprowadzki z rodzinnego domu. Nikt się do tego nie przyzna, ale wszyscy lubimy ściągi – dlatego, jeśli wolisz skorzystać z gotowca, pobierz naszą Listę rzeczy, o których warto pamiętać przy przeprowadzce studenckiej. Poniżej zamieszczamy kilka podpowiedzi, które mogą naprowadzić Cię w organizacji przeprowadzki.
4. Po studencku…od kuchni
Jeśli masz pewność, że w mieszkaniu znajduje się piekarnik, kuchenka lub mikrofalówka i lodówka, możesz odetchnąć z ulgą – ominą Cię największe wydatki. Sprawdź, jeszcze czy w kuchni jest czajnik – nic tak nie pomaga podczas nauki jak chwila relaksu z gorącą herbatą. 😉 Czas zaopatrzyć się w kuchenny niezbędnik: zestaw talerzy – po 2 talerze płaskie duże, 2 talerze płaskie małe oraz 2 talerze głębokie. Zaopatrz się także w 2 zestawy sztućców – noże, widelce, łyżki, łyżeczki i widelczyki. Zabierz ze sobą także 2 miseczki, większą miskę na sałatki oraz 2 kubki i szklanki.
Możesz jeszcze w to nie wierzyć, ale pewnego dnia postanowisz coś ugotować, dlatego zaopatrz się w deskę do krojenia, 2 ostre noże (duży i średni), 2 garnki (mały i średni), 2 patelnie (średnią i dużą) z przykrywką, drewnianą łopatkę oraz rondelek. Warto, aby dania miały smak, więc nie wahaj się zakupić solniczki, pieprzniczki i cukierniczki. Jeśli na stancji brakuje chlebaka, możesz śmiało go zabrać – pomoże Ci to uniknąć „spleśniałych” niespodzianek.
Nie bez powodu studentów nazywa się „słoikami”. Wkrótce docenisz dobrodziejstwa domowej kuchni i zechcesz zabrać ich jak najwięcej ze sobą na stację lub do akademikach. W takich chwilach warto zaopatrzyć się w plastikowe opakowania na jedzenie, a także otwieracz do słoików i korkociąg.
5. Zimny prysznic? Niekoniecznie!
Nic tak nie stresuje w nowym miejscu jak brak…ręcznika, mydła, papieru toaletowego i dezodorantu. To właśnie w łazience znajduje się najwięcej przedmiotów, o których nie wolno Ci zapomnieć. Zapakuj: szczoteczkę i pastę do zębów, szczotkę do włosów, suszarkę, duży i mały ręcznik (2 zestawy). Jeśli nie zdążysz wybrać się na większe zakupy kosmetyczne, zabierz ze sobą także dezodorant (bez niego nie zawrzesz nowych znajomości!), żel pod prysznic, szampon, nożyczki do paznokci, patyczki do uszu, plastry i bandaż. Tuż po kąpieli warto owinąć się w domowy szlafrok i wsunąć stopy w ciepłe kapcie (niestety, doświadczenie uczy, że na stancjach i akademikach nie wskazane jest stąpać boso). Przy okazji – czy w mieszkaniu znajdują się już środki czystości, mop, wiaderko i odkurzacz? Nie zapomnij także o zakupie miski, której użyjesz do prania ręcznego i ratowania znajomych podczas studenckich imprez;)
6. Jak sobie pościelisz, tak…
Chcesz, aby Twoje nowe królestwo jak najbardziej przypominało dom? Zabierz ze sobą prześcieradło, pościel, koc i poduszkę. Jeśli obecni lokatorzy nie są chętni użyczyć suszarki do prania, wyposaż się w sznurek i spinacze do suszenia bielizny. Pamiętaj, jeśli chcesz uniknąć konfliktów, nie wywieszaj prania pod prysznicem lub nad wanną, gdy ktoś inny będzie wkrótce chciał z nich skorzystać;) Brudne ubrania wrzucaj do specjalnego worka lub kosza.
Zastanawiasz się, co może Ci się przydać jako studentowi? Warto zainwestować w drukarkę – użyjesz do drukowania prac i materiałów na zajęcia. Spakuj też co najmniej jeden przedłużacz, ładowarkę do telefonu, dokumenty i …komputer!
7. Jak ja to wszystko przewiozę?
Jeśli nie masz auta lub osoby, która pomogłaby Ci w przeprowadzce, możesz zabrać dobytek życia autobusem lub pociągiem. Istnieje jednak lepsze rozwiązanie, które mieści się w studenckim budżecie! Zamieść bezpłatne ogłoszenie na Clicktrans.pl, poczekaj na oferty od przewoźników, którzy mogą zabrać Twoje rzeczy „po drodze” i zaoszczędź nawet do 60% na transporcie. Oszczędzanie to jedna z podstawowych umiejętności w życiu studenta:)
Udanego roku akademickiego!
Co oznacza oszczędność nawet do 60%? Jakieś przykłady? kwoty? Fajny artykuł, ale właściwie nadal nic nie wiem… nawet mniej więcej jakie to są koszty od kilometra.
Dziękujemy za cenny komentarz:) O przykładowych zrealizowanych zleceniach i kwotach pisaliśmy tutaj:
https://clicktrans.pl/blog/ile-kosztuje-przeprowadzka/
a także tutaj:
https://clicktrans.pl/blog/raport-przeprowadzki-jak-i-dokad-przeprowadzaja-sie-polacy-2014/
Kiedyś pomagałem koledze przeprowadzić się z mało ciekawej dzielnicy. Załatwił transport odrobinę późno i kiedy znosiliśmy szafkę przywitali nas funkcjonariusze policji. Na szczęście miał umowę najmu pod ręką.
Ja nie lubię przeprowadzacię, robiłam to 3 razy by mieć stancję bliżej uczelni, ale już wolałam chodzić te 2 km niż przeżywać przeprowadzkę.
Studenci dość często z oszczędności starają się radzić sobie sami, choć czasem faktycznie lepiej dowiedzieć się u specjalistów, a może i nawet im poświęcić te czynności…