Gdy spedytor wysyła nam współrzędne geograficzne z minusem…

Nawigacja to nasz przyjaciel i wróg jednocześnie. Ułatwia nam pracę. Nie ma co ukrywać bez niej niekoniecznie umielibyśmy funkcjonować. To ta dobra strona medalu. Druga strona to wszystkie sytuacje, w których jazda na nawigacji kończy się ślepą uliczką – posiadamy nieaktualne wersje aplikacji, po remontach dróg producent nawigacji nie wprowadził aktualizacji, w samych programach pojawiają się błędy. Przykładowo w Gdańsku samochody notorycznie przejeżdżają przez deptak pełen turystów, ponieważ jeden z producentów nawigacji ma błąd.

Jednak niektóre błędy wynikają z naszej winy, naszej niewiedzy lub nieświadomości a mogą nas kosztować setki kilometrów. Kilometry nietrudno przeliczyć na zużyte paliwo a tym samym na pieniądze. Nie mówiąc już o straconym czasie, który w pracy transportowca jest na wagę złota.

Do takich nieporozumień często dochodzi między innymi w sytuacji, kiedy spedytor wyśle nam współrzędne geograficzne z minusem.

Kiedy pojawia się błąd:

• Błąd spedytora: Spedytor wysyła nam wiadomość przez bramkę sms. A system czasami, bo nie zawsze, nie odczytuje znaków specjalnych i tym sposobem minus ginie w toku komunikacji. Kierowca otrzymuje współrzędne geograficzne bez minusa.
• Błąd kierowcy: Kierowca nie potrafi wprowadzić do nawigacji współrzędnych z minusem. W niektórych przypadkach kierowca uzna, że ten minus pewnie nie ma żadnego znaczenia i wprowadzi współrzędne geograficzne z plusem.

W jednym i drugim przypadku dana sytuacja zwykle skutkuje wymianą zdań:

„Coś Ty mi k*** wysłałeś, przecież tu środek jeziora jest!”

„Jak środek jeziora, to ma być miasto! To gdzie Ty jesteś?”

„Nie wiem, ja tu żadnego miasta nie widzę, tylko woda.”

Dopiero po krótszej lub dłuższej konwersacji dochodzimy, w którym momencie pojawił się błąd – a wszystko wina minusa.

Jak to jest z tymi współrzędnymi geograficznymi?

Wszystko wynika z układu południków i równoleżników czyli siatki geograficznej. Południk zerowy i równik tworzą punkt odniesienia – punkt 0, względem, którego wyznacza się współrzędne geograficzne.

Przykładowo:

Jeżeli Spedytor podaje nam współrzędną geograficzną:

Szerokość geograficzna: 53.3498053

Długość geograficzna: -6.260309699999993

To jest to Dublin w Irlandii.

Odpowiada to również współrzędnym geograficznym zapisanym w drugi sposób:

N 53°20′59″ W 6°15′37″.

Jeżeli natomiast nie przywiążemy wagi do tego minusa i wprowadzimy do nawigacji wartości dodatnie w postaci:

Szerokość geograficzna: 53.3498053

Długość geograficzna: 6.260309699999993

Trafimy do miasta Strandweg w Holandii.

Wg drugiej nomenklatury zapis wyglądałby następująco:

N 53°20′59″ E 6°15′37″.

Prawda, że ten jeden znak minusa ma znaczenie?

Niektóre nawigacje maja opcję wprowadzania minusa inne nie.

Jak podaje producent nawigacji TomTom:

„W przypadku wartości dziesiętnych nie ma potrzeby korzystania z liter do oznaczania długości i szerokości geograficznej. W przypadku pozycji położonych na zachód od południka 0 oraz na południe od równika należy dodać minus (-) przed współrzędną.”

Jeżeli nawigacja nie ma opcji i możliwości wprowadzenia minusa trzeba podać wartości według drugiego sposobu zapisu.

Jeżeli spedytor przesłał Wam współrzędne z minusami a Wy nie możecie wprowadzić ich do swoich nawigacji możecie:

1. wpisać dane adresowe kontrahenta, lub inne dane adresowe, które posiadacie na dokumentach przewozowych w celu sprawdzenia poprawności wprowadzonych współrzędnych;
2. poprosić spedytora o wysłanie współrzędnych geograficznych zapisanych według drugiego sposobu zapisu;
3. przetransferować dane na inną nomenklaturę za pomocą internetowych darmowych przeliczników;
4. samemu nauczyć się zmieniać nomenklaturę i odróżniać plus, minus, N, E, W, S.

Znaki zarówno drogowe jak i matematyczne mają znaczenie! Szerokiej drogi 🙂