9 prawd o kierowcy busa
Grupa zawodowa kierowców samochodów osobowych i dostawczych w 98% to mężczyźni, pracują średnio 44 godziny w tygodniu i 34,1% z nich pali papierosy. Aż 41% kierowców jest zadowolona ze swojej pracy!
Zespół naukowców pod wodzą prof. UW, dr hab Janusza Czapińskiego stworzył portret społeczno-psychologiczny 54 grup zawodowych w ramach Diagnozy Społecznej 2013 „Warunki i jakość życia Polaków”. Wśród tych grup znalazła się grupa kierowców samochodów osobowych i dostawczych oraz grupa kierowców ciężarówek i autobusów.
Z badań przeprowadzonych przez ten zespół wynika, że grupa kierowców samochodów osobowych i dostawczych należy do najmniej sfeminiozowanych (tylko 2% kierowców samochodów dostawczych to kobiety!). 76% kierowców korzysta z internetu i średnio 3,6 raza w miesiącu chodzą kierowcy do kościoła.
Kierowcy ciężarówek i autobusów mają według Diagnozy Społecznej należeć do osób najczęściej łamiących prawo (stanowią ponad 10 proc. sprawców). Ciekawe tylko, że te dane bazują na informacji zadeklarowanej przez członków grupy więc może można przyjąć bardziej, że ta grupa zawodowa na tle innych należy do najbardziej szczerej?
Grupa kierowców samochodów dostawczych i ciężarówek należy też do najbardziej zapracowanej – pracują średnio ok. 44-45 godzin tygodniowo. Więcej od nich pracują tylko lekarze. Raport podaje również, że przedstawiciele grupy zawodowej kierowców ciężarówek i autobusów są jednymi z najzdrowszych. Oceniane w tym przypadku były objawy somatyczne trwające co najmniej pół miesiąca. Pytanie czy kierowcy są najzdrowsi czy najbardziej wytrzymali? A co Wy sądzicie o wynikach raportu?
Autor: Agnieszka, Clicktrans.pl
Czy wy wiecie co tu napisaliście?? Dajcie adres skoro tak gdzies jest to moze beda miejsca!! My pracujemy 24h na 7 dni w tygodniu a takie pierdoly i wypisywanie przez Was pierdol – a wez…..
@Mateusz: To są dane na podstawie raportu grupy naukowców, która zbadała 54 grupy zawodowe w ramach Diagnozy Społecznej 2013 „Warunki i jakość życia Polaków” więc statystycznie się to zgadza. Na pewno niektórzy pracują dużo więcej a niektórzy z kolei dużo mniej. Ten raport mówi o tym właśnie, że kierowcy sam. dostawczych i ciężarówek należą do najbardziej zapracowanych (więcej pracują tylko lekarze).
A dokładne statystyka z wypadków nie wymaga badań wystarczy zajrzeć do statystyk Policji, żeby wiedzieć, że raport o którym mowa jest zbyteczny. Rok 2012 (skoro już trzymamy się ilości praw jazdy). Kierowcy autobusów spowodowali 367 wypadków na 37046 czyli ile? 1,2%. Z tego powodu zginęło 19 osób na 3571 zabitych ogólnie na drogach w roku 2012. Kierowcy ciężarówek spowodowali 2096 wypadków, czyli 6,9%, przyczyniając się do śmierci 235 osób. Co ma wnieść zatem tak nierzetelny raport? Chyba tylko dać pretekst do kolejnych podwyżek ubezpieczeń, taryfikatorów kar. A ci którzy już pieją z zachwytu na myśl o tym, że tak się stanie, niech zapamiętają, że transport to biznes jak każdy inny tylko z większym ryzykiem i kosztami. A ponieważ to biznes a nie działalność dobroczynna koszty te ponosić będą ZAWSZE odbiorcy końcowi towarów i usług. Jak ktoś nie wie to napiszę: pasażerowie autobusów, klienci sklepów wszelkiej maści, a nawet klienci zakładów szewskich, bo nikt szewcowi gwoździ i kleju za darmo nie dowiezie.