6 nie tylko kultowych filmów o kierowcach. Najciekawsze filmy drogi.

Na pewno są jacyś pasjonaci, którzy nawet opuszczając samochód, nie mają dosyć. Są też reżyserzy, którzy kierowców i ich losy uznają za tak interesujące, że kręcą o nich filmy. Dlatego też dziś, dla naszych mistrzów kierownicy, przedstawiamy listę filmów o tematyce transportowej. Żeby już po pracy usiąść wygodnie w fotelu i tym razem popatrzeć na innych zmagających się z trudami drogi… czasem wyjątkowo barwnymi.

Pojedynek na szosie (Duel)

Reżyseria: Steven Spielberg, rok produkcji: 1971

 

 

 

 

 

 

 

 

Historia Davida Manna, sprzedawcy, który podczas jednej z podróży służbowych spotyka na swej drodze psychopatycznego kierowcę ciężarówki. Wyprzedza starą cysternę, co, jak okazuje się potem, nie było najlepszym pomysłem. Szalony kierowca próbuje zabić Davida, a odosobniona, kalifornijska droga staje się polem bitwy.

Kurier (The Courier)

Reżyseria: Hany Abu-Assad, rok produkcji: 2012

Zawodowy kurier dostaje niezwykłe i niebezpieczne zlecenie. Musi dostarczyć przesyłkę przestępcy, siejącemu postrach wśród wszystkich, z którymi miał do czynienia. Zlecenie jest tym ważniejsze, że od jego realizacji zależy życie przyjaciela kuriera.

Czarny pies (Black Dog)

Reżyseria: Kevin Hooks, rok produkcji: 1998

Jack wychodzi z więzienia i otrzymuje propozycję pracy na stanowisku kierowcy ciężarówki. Wkrótce dowiaduje się, że wiezie nielegalną broń. Chce zrezygnować, nie ma jednak wyboru. Musi walczyć o przetrwanie swoje, a także żony i córki porwanych przez zleceniodawcę.

Bez hamulców (Premium Rash)

Reżyseria: David Koepp, rok produkcji: 2012

 

Tym razem rzecz traktująca nie o kierowcach samochodów, a rowerzyście. Wilee rozwozi przesyłki po Manhattanie. Jedna z nich przyciąga uwagę skorumpowanego policjanta, który zaczyna ścigać kuriera po ulicach Nowego Jorku.

Konwój (Convoy)

Reżyseria: Sam Peckinpah, rok produkcji: 1978

Kierowca o pseudonimie Gumowy Kaczor słynie z konfliktów z drogówką. Pewnego razu odmawia zapłacenia mandatu i epizod ten okazuje się ogniskiem zapalnym, wywołującym walkę pomiędzy kierowcami i policjantami. Grupa kierowców tworzy konwój złożonych z wielkich ciężarówek. Tym razem to policjanci są tymi, którzy muszą uciekać.

Znikający punkt (Vanishing Point)

Reżyseria: Richard C. Sarafian, rok produkcji: 1971

Dostawca samochodów zakłada się, że w 15 godzin przejedzie 1200 mil. Siada za kierownicą Dodge’a Challengera, łyka trochę nielegalnych „wspomagaczy” i wyrusza w trasę. Wszystko to w atmosferze szalonych lat 70-tych.

Jak widać, filmowi kierowcy nieustannie stawiani są naprzeciw niebezpieczeństw, szaleńców, złych policjantów i gangsterów… Ciekawe czy w międzyczasie narzekają na prozę drogowego życia, dziurawe drogi i światła, które zawsze są czerwone.

Jeśli zdecydujecie się na obejrzenie któregoś z powyższych filmów, podzielcie się opiniami. Jeśli zaś znacie inne produkcje opowiadające o kierowcach, podsyłajcie tytuły.

Miłych seansów, z pilotem w ręku zamiast kierownicy i piwem zamiast kawy!

Kasia, Clicktrans.pl