Jak skorzystałam z Clicktrans.pl i oszczędziłam 150 złotych
Kiedy w rodzinie pojawia się dziecko wraz z nim przybywa w gospodarstwie domowym 1001 dziecięcych drobiazgów – ciuszki, zabawki, smoczki, butelki. Musimy też zaopatrzyć się w większe gabarytowo rzeczy jak meble dziecięce, łóżeczko turystyczne, fotelik bujaczek, karuzela na łóżeczko i wiele innych.
Wyprawka dla niemowlaka to duży wydatek dla młodych rodziców, więc dobrze jeśli z pomocą przychodzi rodzina i przynajmniej część z tych rzeczy możemy otrzymać „w spadku” po starszym rodzeństwie lub kuzynach. Tak właśnie było w moim przypadku. Kuzynka z rodzinnych stron pożyczyła mi większość z tych rzeczy. Po 3 latach użytkowania w rodzinnym Krakowie miało przyjść na świat kolejne dziecko, więc użyczone sprzęty musiały trafić do nowego maluszka. Stanęłam przed problemem transportu całej masy dziecięcych artykułów na trasie Gdynia – Kraków.
Przygotowanie i pakowanie przesyłki
Na początku był chaos. Stosy ciuszków, łóżeczko turystyczne, materac, fotelik – wszystko trzeba było jakoś okiełznać, posegregować, wyprać i odpowiednio spakować, aby nie nie zniszczyło się w transporcie.
Ubranka spakowałam w duże kartony z Ikei, część z nich w podwójne worki na śmieci- co najmniej 120 litrów. Dodatkowo kartony też opakowałam w worki z obawy o to, że się rozpadną i wszystkie ubranka się wysypią. Chciałam uniknąć wszelkich problemów.
Tu lepiej sprawdziłaby się folia stretchowa – ale ponieważ jej nie miałam, dosłownie wszystko opakowałam szczelnie w duże worki i dodatkowo zabezpieczyłam taśmą oraz ponumerowałam markerem. To dało mi obraz ile sztuk pakunków wyjedzie i ile dokładnie ma dojechać na miejsce. Spakowałam dokładnie 6 sztuk.
Ważenie przesyłki
Waga przesyłki jest bardzo istotna dla przyszłego przewoźnika.
Jak ją samodzielnie określić? To proste – użyj choćby zwykłej wagi łazienkowej, zważ każdy pakunek oraz podsumuj na kartce wagę rzeczy. Otrzymasz przybliżoną całkowitą wagę transportu.
Poszukiwania transportu przesyłki
Wszystko spakowane i gotowe do wysłania. Całkowita waga ładunku – 36 kg. Czas poszukać transportu.
Kurierzy i tradycyjna Poczta mają wymogi aby rzeczy spakowane w jeden karton – przy tylu nietypowych pakunkach dziecięcych jest to bardzo trudne. Konieczne byłoby nadanie więcej niż jednej przesyłki a chciałam tego uniknąć ze względu na koszty.
Zleciłam więc transport w serwisie aukcji transportowych Clicktrans.
Zamieściłam późnym wieczorem po prostu bezpłatne ogłoszenie w dosłownie kilka minut.
Rano miałam już kilka ofert od przewoźników, którzy zaproponowali transport w przystępnej cenie. Wśród nich była bardzo dobra oferta od jednego z przewoźników za jedyne 50 zł.
Po wymianie kilku wiadomości zdecydowałam się właśnie na tą firmę transportową i dokonałam akceptacji oferty. Już po chwili otrzymałam dane kontaktowe do przewoźnika i telefonicznie ustaliliśmy wszystkie szczegóły załadunku i rozładunku.
Załadunek
Przewoźnik pojawił się pod naszym domem w umówionym terminie. Cały czas był z nim świetny kontakt telefoniczny, informował z wyprzedzeniem kiedy będzie u nas.
Przed załadunkiem podpisaliśmy list przewozowy CRM – widoczne było na nim:
– co jest przedmiotem umowy transportu – czyli 6 sztuk pakunków,
– od kogo odbierana jest przesyłka – w tym przypadku moje dane
– do kogo ma zostać dostarczona – dane rodziny z Krakowa.
Rozładunek
Co do rozładunku – rodzina zdała mi relację, że wszystko poszło szybko i sprawnie, także poprzedzone telefonem od Przewoźnika. Nasze rzeczy dotarły na miejsce szybko, bezpiecznie, w nienaruszonym stanie (w czym upatruję też swojej zasługi – rzeczy były bardzo precyzyjnie spakowane) i co równie istotne w bardzo dobrej cenie 50 zł.
Aż tyle za tylko tyle:)
W opisie jest „list przewozowy CRM”, a na fotce – „CMR” ;-P